Dotychczas największym osiągnięciem w moim życiu było dołączenie do grona 7% Brytyjczyków (a przynajmniej tak twierdzi radio), uczących się w szkołach z internatem. Okazuje się, że pozostałe 93% społeczeństwa jest niezwykle zainteresowane co się dzieje za potężnymi murami takich instytucji. Dobrze, mogę wam co nieco zdradzić. Reszta to tajemnica naszego szacownego Ellesmere College^^
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Gdzie posty??????
OdpowiedzUsuńCodziennie zaglądam na Twojego bloga, z nadzieją, że dodasz jakiegoś posta... . Więc czekam z NIECIERPLIWOŚCIĄ!!! :)
OdpowiedzUsuńJa tak samo czekam, ale wiadomo, w szkole dużo pracy, więc jestem cierpliwa :)
OdpowiedzUsuń